Czołem
Czy ktoś z Was ćwiczył ten temat? Chodzi mi o założenie do Zephyrka sakw (tekstylne) bez stelaża. Są do kupienia takowe OXFORD. Jeżeli ktoś ma doświadczenie w tej sprawie prosze się podzielić tą wiedzą.
Pozdrowienia z zasypanego śniegiem Olsztyna.
Offline
Witaj
Kumpel ma w VFRze. Jak dobrze usztywni paskami i nie przeciąży to wytrzymują 300 kilo bez problemu ( więcej nei wiem, nie lataliśmy razem więcej ).
Wadą jest ich niestabilność. Montowaliśmy na szybko w trasie dodatkowe ekspandery. I jak źle rozłożysz obciążenie to materiał może nie wytrzymać na krawędziach zewnętrznych.
o ile się nie mylę były to Oxfordy First Time.
Offline
aa jeszcze jedno. jak krzywo i nie dokładnie kumpel zapinał do sie pod obciążeniem podginały wewnątrz koła. Jak znajdę jakąś fotę to wrzucę.
Offline
Zastanawiam się nad tymi sakwami: http://www.moto-akcesoria.pl/sakwy-bocz … rettyPhoto
Jak myślicie, czy stelaż będzie potrzebny ?
Offline
Mnie zastanawia czy cały ciężar w nich spoczywa na suwaku? to by nie było najszcześliwsze rozwiązanie,widziałem już je kiedyś na ebaju i Koleś miał je przy zephyrku 750 bez stelaża
Offline
To się chyba trzyma dodatkowo na takich rzepach i napie. Poza tym one mają po 8 litrów pojemności, za bardzo to ich się nie dociąży.
http://www.moto-akcesoria.pl/sakwy-bocz … rettyPhoto
Ostatnio edytowany przez frankie (2012-04-09 23:43:00)
Offline
http://www.ebay.de/itm/Seitentaschen-Sa … 2c64232928
te były podobne ,klimacik mają,nawet się przez chwilę zastanawiałem ,ale u mnie często pada i ta skóra by chyba zgniła w końcu
Offline
co do sakw bez stelaża - przerabiałem temat przy wyprawie do Giżycka (ponad 400km w chłodnawy poranek)
Niestety po załadowaniu owiesiły się na tłumiki...podłożyłem drewniane klapki i jechałem dalej...w trasie było chłodzenie, więc OK, ale w Olsztynie na światłach poczułem swąd spalenizny...i zaczęli na mnie trąbić...okazało się, że sakwa PŁONĘŁA...dosłownie...
na szczęście była tam butla z woda, która przetopiła się i zalała ogień....
Sakwy były tekstylne MOTO-DETAIL.
ODRADZAM W 100%
Offline
no ja byłem w trasie i kombinowałem jak mogłem, najlepsze były drewienka, bo izolują dobrze, ale zgubiłem je...
sądze, że pomogłaby taśma, bo aż super wielkiej temperatury tam nie ma, ale wiadomo - tekstylne to tworzywo, któremu wyższe temperatury szkodzą....dodatkowo wewnątrz miałem jaśka, bluzę itp, co przy wietrze spowodowało pożar....
Najlepsze stelaże + kufry, ewentualnie jakieś dobre zabezpieczenie w postaci usztywnienia, bo sakwy i tak pod wpływem ciężaru się owieszą...
Offline
Ja mam w er 5 oxford first time i spisują się świetnie do z 550 jeszcze nie miałem okazji mierzyć ale myślę że również będzie lux:) może jak ktoś nie umie poprawnie ich zamocować i równomiernie rozłożyć bagażu to coś jest nie tak:( ale ja szczerze polecam bo zrobiły ze mną Węgry w 40 stopniowy upał i było git a i pojemnością również mogą się poszczycić do tego plecak zapięty na pająku( jeśli jedziesz sam) i na 2 tyg śmiało można lecieć:D
Offline
ja mam malutkie buffalo, porządnie zamocowane nie dotykają nawet lakieru, trzymają się na siedzeniu. Jedyny minus to lęk czy aby suwak nie puszczą i nie wysypie się zawartość.
Offline
Cóż, jako że temat znowu "ruszył" to powiem że ostatecznie kupiłem oxforda i stwierdzam ze dają radę! Dodatkowo zaprojektowałem stelaż i wypaliłem go na laserówce z blachy nierdzewki (5mm). Spisują sie świetnie. Zrobiłem trochę kilometrów po Warmi Mazurach i Podlasiu z i bez stelaża i wszystko było bez problemu.
Pozdrawiam
Maciej
Offline