będę konsekwentny ,chore ceny, nic sie nie zmieniło ,kiedys za nówke do ETZ mozna było kupić cztery do malucha,albo jezdzic na kartoflaku jak wtedy mówilismy na zamiennik ze stomila,teraz tez mozna za jedna na tył kupic cztery do samochodu,i pierdzielenie o kosztach i zawansowaniu technologicznym ,normalne naciaganie , ale i tak nie zamierzam zbierać znaczków,przynajmniej nie teraz
Offline
Ceny opon motocyklowych są wyższe ze względu na mniejszą produkcję co się wiąże z mniejszym zarobkiem...
jak bym jeździł po torze to bym tylko nówki kupował, ale biorąc pod uwagę pełnoletność mojego motocykla i jego rynkową warość to stwierdzam, że nie ma sensu kupowanie nowego kompletu za ok 1000zł... wolę dorwać dwie używki np za nawet 200zł... a te 800zł przepalić w baku
Offline
Ceny opon motocyklowych są wyższe bo ich właściciele lubią ganiac po winklach,poza tym to zajawka dla wielu ,jak narciarstwo ,nurkowanie itp., itd., więc można doic ot i wsio ,naciąganie koniunktury
Offline
Użytkownik
przymierzam sie do kupna gum tylko mam pytanie, gdzie kupujecie używki ??
Offline
Co prawda w 750 ale na tyle mam Bridgestone BT021 i w zasadzie będę musiał wkrótce wymienić, ale nie mam powodów do narzekania. W deszczu rzęsistym pomykałem 150 km/h (na niemieckich autostradach ) i wogole nie odczuwałem oznak niepewości ze względu na przyczepność.
Offline
dziś założyłem nówki (DOT 2011 i 5011) Dunlopy Roadsmarty. Zrobiłem na nich około 100 km i mogę na razie powiedzieć tyle że są bez porównania ze starymi . przede wszystkim świadomość że mają bieżnik już działa no i oczywiście inne prowadzenie w zakrętach
Offline
antek to teraz czekamy jak po mokrym sie przejedziesz,i dwa pytanka ile Cię ta impreza kosztowala i czy wyważałes kółka , mi jak gość przełożył to wyważył w takich widełkach ,pokręcił i gapił sie jak mucha w gekon czy się zatrzyma i tak parę razy ....zastanawiam sie czy nie pojechac gdzies indziej gdzie maja konkretna wyważarkę,żebym zaraz łożysk nie zmieniał ,a mój batalaksik ma dot 2012 hehe
Ostatnio edytowany przez wojt70 (2012-07-14 10:47:54)
Offline
1000 zł oponki i 80 zł zdjęcie, wyważenie, i założenie, z tym że do wyważenia to jeździłem z mechanikiem do ulkanizatora i tam na wyważarkę zakładał adapter do kół motocyklowych, cienką oś i właśnie takie widełki które obejmowały oponę, a reszta to już normalne wyważenie jak koła samochodowego, ciężarki itp.
Offline
Antek dałeś 1000zł za gumy? nieźle hehe no ale przynajmniej wiesz, co masz
ja używki kupuję u kolegi, który ściąga towar z zachodu i sprzedaje dalej hurtowo...a znajomym odkłada co lepsze...
więc przeważnie mam "prawie" nówki w granicach 100 do 150 PLN... przeważnie starczają na 2 sezony...
Offline
Na przyszly sezon bede musial wymienic opony w 550 (110/80 - 17 i 140/70 - 18).
Ogladalem juz wiele i mam takie zapytanie. W rowerach bardziej sie orientuje i wiem ze jest typ slim-slick czyli niby "uniwersalne" i takie znalazlem do trekingowego i jestem zadowolony. Po asfalcie niskie opory roczenia, w terenie pracuje cala opona.
Moje pytanie czy w motocyklach jest takze zastosowanie takich opon?
Ogladam wiele sztuk i te kreski na gumie mnie nie przekonuja, nie czuje sie tez pewnie na swoim. nie chce ładowac klockow z enduro chociazby juz by chociaz bierznik byl ale czy jest cos pomiedzy?
Turystyczne itp? hmmm?
PS Palasz chyba sie do ciebie usmiechne na nowy sezon po uzywki
Offline
hehe "no problem" ja sam po zlocie muszę z tyłu zmienić, bo coś mi się profil popsuł...zrobil się w trapez haha dziwne...
jak będę brał wiecej, to będzie dodatkowa zniżka
Offline