speedward na 3ce , 4ce wysoko... na 5tce raczej w/g prędkości.  Fuktycznie moment powala w spokojnym stylu można 5tkę wrzucić i wyjąć podczas zjazdu do garażu... wygar ma niesamowity   tam gdzie ja zacząłem odchodzić na 5tce podczas wyprzedzania tak koło setki mój szwagier na tym plastiku musiał zejść dwa w dół... i żeby było ciekawiej to 900/120=7,5l/100km a Ninja spaliła prawie 7. heh...

JONy napisał:

wygar ma niesamowity   tam gdzie ja zacząłem odchodzić na 5tce podczas wyprzedzania tak koło setki mój szwagier na tym plastiku musiał zejść dwa w dół...

Mój braciszek miał mniejszego fazera to wiem jak to wygląda ...w lusterku.
Nic na to nie wskazuje, ani dane techniczne silnika ani tym bardziej różnica w wadze (stały parę sezonów obok siebie w garażu).
Ja czasem po dłuższej przerwie szukam 6-stki, poza tym widzę że jeździcie w moim stylu.

Tu nie chodzi o ilość biegów tylko o dobranie przełożeń. To jest dłuższy temat do rozmowy... chodzi o optymalne wykorzystanie charakterystyki silnika -jego momentu i mocy -w stosunku do masy i prędkośći  z jaką ma się poruszać...
Nie jest powiedziane,że ze skrzynią 6tką będzie palił mniej.
Zauważcie ,że w "spryciaku" 6ty bieg generuje 100km/h przy 5tyś obr/min a w jedenastce  5ty bieg daje 100km/h przy 4tys obr/min.
Gdybym dostał taką skrzynię w 1100 to przy jego momencie mógłbym przerzucać co dwa biegi a i tak szukałbym 7ki...
Poza tym zmiana przełożeń na szybsze może poprawić spalanie ale tylko w pewnych warunkach,bo faktycznie mogło by tak byc podczas równej jazdy autostradą ,bo zmniejszyły by się nieco obroty silnika czyli ilośc paliwa w jednostce czasu i pokonanych kilometrach ale nie dało by to żadnego rezultatu albo rezultat odwrotny w jeździe miejskiej ze zmiennymi obciążeniami gdzie potrzeba większych przyspieszeń i wykorzystania dolnych biegów na których poprzez wieksze przełożenie po prostu silnik ma ciężej i potrzebuje tego paliwa wiecej .... sie rozgadałem... ale zawsze ten temat bardzo mnie interesował jeżeli chodzi o liczenie przełożeń w zmotach lub terenówkach przy zakładaniu większych kół.

szóstka nic by nie zmieniła ,więcej wahlowania,i tyle, spryciak ma mizerny moment obrotowy i pewnie po to dowalili szóstke zeby można było w miarę odjechać, myślę że mozna by pokombinować z zębatkami tak jak w 750
co do przełożeń to za bardzo nie ogarniam tematu ,ale jak dla mnie jeśli chodzi o samochody bardzo pod tym względem przypasował nissan, wcześniej sunny a teraz primera-naprawdę kapitalnie dobrane przełożenia, a parę taksówek się przewineło ,co do motocykli to chętnie poganiał bym jakąś V-ką ,tak do 200kg, ale ciągnącą od samego dołu jak jedenastka...

Umnie srednia spalania przez caly sezon wyszla 6,62 l/100. Pisze to na podstawie statystyk z motostat.pl

Z tym ze ja jeżdżę dość spokojonie, rozpędzając go kręce go do 4 tys obrotów i jesli jade w trasie to trzymam sie predkości 80-100 km/h. szybciej poprostu nie lubie jezdzic.

Dałeś radę 190 ? Bo odwinąć tyle na moment podczas wyprzedzania to OK ale tak po autostradzie to walka jest już... dlatego szukam jakiejś fajnej owiewki,żeby tak spokojnie 150 lecieć