ja czekam teraz za dość sporym zamówieniem. Obcykałem, że tanio mają w Bimber Hobby http://www.bimberhobby.pl/
zamówiłem dwa kolejne brewkity, glukozę i kapsle
po 4 warce jak wszystko będzie OK to chyba spróbuje własne kombinacje już... pożyjemy zobaczymy
jednego kolegę już zaraziłem i nabył brewkita celem uwarzenia swojego piwka
Offline
wczoraj zlałem miodowe i znowu pojawił się problem z kapslowaniem, wnioskuję że winne są kapsle (niebieskie) - mają za małą średnicę wewnętrzną i ciężko je założyć na butelki z krótką szyjką...
Offline
Ostatnie zakupy
Wczoraj degustacja Dark Ale. W smaku podobne do Guinessa, goryczkowe, kiepska piana (zniknęła po minucie) Lager z pierwszej warki lepiej smakował
Dzisiaj pierwszy raz robiłem z folii - zobaczymy co z tego będzie
Offline
Te białe worki to pewnie koka, dlatego piwo tak smakuje..
..i wszędzie kwaśne soki
Ostatnio edytowany przez speedward (2013-02-16 17:03:19)
Offline
buahaha no faktycznie wygląda jak koka, ale jest to słodka glukoza - piwo zrobione na glukozie jest smaczniejsze niż na cukrze
na cukrze czuć taki posmak jabola...
No kwaśne soki to moja marka reprezentacyjna
Offline
i w dodatku w przemysłowych ilościach skąd ty bierzesz takie ilości butelek???
mi osobiście Real Ale średnio podeszło,
a ostatnio kupiłem Fortunę Czarną i Miodową i ani mi, ani żonie nie podeszły, za słodkie obydwa
Offline
hehe Marek prawie 200 butelek załatwiłem w jeden dzień - magia Facebooka jeszcze sporo mi zostało...na początek wybrałem te najczystsze, a najbrudniejsze na sam koniec...
No fortuna słodka jest...to fakt
Offline
to może przez ten brak konta na fb tak powoli zbieram butelki
teraz znajomi mi znoszą - przyjmuję tylko te czyste, wypłukane wypłukanie zajmuje 1min (z dojściem do zlewu ), a umycie zasyfionej min 15min
Offline
No ja mam właśnie od cholery, ale wszystkie do czyszczenia...teraz już znajomi wiedzą, że mają je opłukać i dopiero mi przekazać
W sobotę po tygodniowej fermentacji rozlałem IPA przygód miałem trochę, bo najpierw nie wiedziałem, czy fermentacja się skończyła...zbiłem multimierz potem zmąciłem wiadro a na koniec przy kapslowaniu ostatniej 46 butelki kapslownica ścięła szyjkę...na szczęście butelka nie przewróciła się i nie rozlała...ale pół litra się zmarnowało
Offline
hehehe jak mawiali starzy - jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz
najgorsze to sprzątanie szkła z takiej butelki...
Offline
Tu rozlewam właśnie IPA
Zmartwiło mnie to, że akurat z tych foliowych czarnych brewkitów fermentacja ma trwać minimum 2 tyg...a mi po kilku dniach przestało bombelkować (chyba po 5)
Zmierzyłem multimierzem i było OK
Paweł tym razem nie mam szmat Kawasaki na sobie hahahaha
Offline
tym czasem to się nie ma co przejmować, inna temperatura pokojowa, inne składniki czy dodatki i wszystko się zmienia w końcu to proces biologiczny, a nie przemysłowy
ale, że koszulka nie forumowa to wstyd
smacznego i na zdrowie!
Offline
Wczoraj pomagałem kumplowi rozlać Pilsenera w butelki a dzisiaj nastawiam swojego 4 warka będzie
No i powstaje pytanie - co dalej Marek co polecisz teraz? Mam już Lagera, Dark Ale, IPA, będzie Pilsener... myślę, czy ponownie Lagera nie wykonać bo był świetny w smaku
Offline
nieźle się rozpędziłeś może Mexican Cerveza - takie lekkie piwko coś jak Corona Miller
ja nie wytrzymałem i zdegustowałem moje Miodowe na Australian Bitterze, wyszło:
- goryczkowe (może za mocno nachmieliłem),
- w zapachu mocny aromat gryki, w smaku lekko ją czuć,
- słodkości miodu brak, ale tak zakładałem - mam 2 butelki dosładzane xylitolem na próbę
Ostatnio edytowany przez mar33cki (2013-02-27 09:29:57)
Offline
Proszę...aż mi smaka narobiłeś
No ja ostatnie dwie warki planuję zrobić na gotowych brewkitach i od 6 zacząć już samemu coś płodzić
Kolejny mój wytwór Mexican Cerveza a co powiesz na Real Ale??
Offline