Nie wiem czy mi się wydaje że mam problem czy faktycznie tak jest. Na zimno muszę nacisnąć ze 3-4 razy lub dłużej przytrzymać aby zapalił. Coś nie tak z rozrusznikiem czy to normalne ?
Ostatnio edytowany przez frankie (2010-03-25 16:47:19)
Offline
ja tez musze jakies dwa razy nacisnacniezbyt dlugo ale wtedy gdy postoi jaies 2 tygodnie bez odpalania albo dluzej. to moze byc kwestia wyregulowania gaznikow
Offline
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, jeśli masz problem z samym przyciskiem Start, to - rozbierz prawy przełącznik (2 śrubki trzymają go przy kierownicy) następnie wykręć dwie małe śrubki na krzyżak, i rozczep elementy one są na zatrzask, przeczyść papierem ściernym dwie blaszki zaznaczone na zdjęciu ewentualnie skróć sprężynkę. Druga opcja sprawdź połączenie kabli prądowych do rozrusznika i do akumulatora (przeczyść klemy)
Offline
ale silnik kreci czy slyszysz tylko cykanie?? Jesli slychac tylk cykanie i silnik nie kreci to bedzie akumulator na wykonczeniu"moze ne trzymac bradu" a jesli jest dobry to na 99% jest problem ze stykami.
Offline
moze byc troche za slaby akumulator i tez sa takie oznaki, chce krecic ale nie wyrzuca bendiks- ja tak mialem poprzednio przy starym akumulatorze, przy nowym wszystko jest ok.a styki to najlepiej przeczyscic "kontaktem" ja praktycznie po zimie wszystkie kostki ktore sa na wierzchu i sa dostepne czyszcze kontaktem w spraju-czysci i rownoczesnie konserwuje, caly rok mam spokoj
Offline
Jedno naciśnięcie - jedno cyknięcie, gdy już zakręci to od razu zapala, aku jest nowiutkie, sprawdzę jego napięcie bo może się nie ładuje podczas jazdy.
Ostatnio edytowany przez frankie (2010-03-25 18:52:12)
Offline
moze byc tez tak. jakby sie okazao ze jest niedoladowany to sprawdz sobie szczotki w alternatorze, moga byc wytarte i nie maja dobrego styku.
Offline
Znalazłem w serwisówce instrukcje jak wszystko posprawdzać, niestety dopiero w niedziele będę mógł to zrobić. Dzięki za sugestie.
C.d:
Operacja się udała, pacjent zmarł. Żartuję Pomacałem tu i tam miernikiem. Napięcie na aku wzorowe, alternator ślicznie też ładuje na jałowym. Rozkręciłem według instrukcji Mai przycisk i okazało się że był totalnie zaśniedziały. Po przeczyszczeniu odpala jak należy, lekko musnę start... kabum! i pali .
Ostatnio edytowany przez frankie (2010-03-28 19:57:46)
Offline
mógłbyś przy okazji wrzucić mi tę serwisówke na maila jacek_brzdąk@onet.eu mam podobny problem z przyciskiem i z ładowaniem. Po wymianie akumulatora ładowanie mam niskie ok 12, więc czuje że musze dopaść alternator i szczotki wymienić, a jak to nie pomoże to będe dalej grzebał
Offline