autentyk:
moja teściowa woła do sąsiada (rolnika) przez płot:
- Panie Marku, ma Pan jaja?
- Pani Krysiu, od urodzenia!
Offline
Dobre dobre Dobrze że nie podszedł do płota i zaproponował żeby namacalnie sprawdziła
A w temacie to zapodaje ogłoszenie ze sklepu
http://www.grzenda.pl/jaja/stuff/25/124 … php?ID=124
Offline
Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła strzeżony płatny parking na miesiąc za 14 złotych.
Offline
hahaha no proszę, a niby blondynka
ode mnie suchar:
Po co w cylindrze jest świeca??
Żeby oświetlić drogę tłokowi, żeby nie zapierolił w głowice.
Offline
bezwypadkowy oryginal http://olx.pl/oferta/kawasaki-zephyr-11 … fffab1b3d9
Offline
5eba napisał:
bezwypadkowy oryginal http://olx.pl/oferta/kawasaki-zephyr-11 … fffab1b3d9
hehe, dobre
Chyba składane i ciapane wszystko co możliwe
ciekawe, czy koła jada w tą samą stronę
Ostatnio edytowany przez belor (2015-08-05 21:33:03)
Offline
To teraz dla odmiany dowcip znaleziony w sieci:
Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. Nie mógł się już doczekać weekendu, zakombinował w pracy, pozamieniał się na dyżury, nastawił budzik na 4 rano, po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki i czekał ... godzinę ... drugą godzinę trzecią... wreszcie spławik drgnął... wędkarz szarpnął... i wyciągnął ogromne nadziane na haczyk gówno. Zaklął szpetnie i zauważył, że z tyłu ktoś za nim stoi. Był to miejscowy. Wędkarz z żalem powiedział:
- no patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania, i co? GÓWNO...
Na to gościu:
- A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pan sobie wyobrazi, przed 1 wojną światową żył tu chłopak i piękna dziewczyna, kochali się niesamowicie. Ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość że on zginął na froncie. I proszę sobie wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła!
- Niesamowite - odparł wędkarz
- Ale to jeszcze nie koniec proszę pana! Otóż po wojnie okazało się, że chłopak przeżył, był tylko ranny. przyjechał tu, dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan siedzi, i z żalu i wielkiej miłości również się utopił!
- To szokująca historia- powiedział wędkarz - ale co z tym gównem?
- A to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał.
Offline
Coś dla Pałasza
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża motocykl. Kierowca podnosi szybkę kasku i mówi :
- Wsiadaj to dam Ci 10 zł i lizaka !
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Motocykl powoli toczy się za nim.
Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy !
Chłopczyk ponownie kreci głowa i przyspiesza kroku ...Motocykl nadal
powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...
- No nie bądź taki .. wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 zł, chipsy,
cola i pudełko chupa-chups !
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Yamahe to musisz z tym żyć ...
Offline
Rozmawia teściowa z zięciem.
T: gdy umrę, skremuj mnie i prochy rozsyp na podwórku.
Z: o ni chuja, wiatr się zmieni, a Ty mi się znowu wpierdolisz do chałupy!
Offline
Facet zamawia pokój w recepcji hotelowej, odwraca się i wpada gwałtownie na babkę. Przeprasza i mówi:
- Jeśli twe serce jest tak miękkie, jak piersi, to czuję, że mi wybaczysz.
Ona odpowiada:
- Jeśli twój penis jest tak twardy jak łokieć, jestem w pokoju 43
Offline
Offline