Witam wszystkich ponownie:)
Trochę czasu minęło i przyszedł ten czas aby w końcu pochwalić się swoją maszyną i jej modyfikacjami
Ale od początku, w sierpniu zeszłego roku zakupiłem swoją pierwszą kawę z myślą o zbudowaniu CR'a
Jest to zephyr 750 z 1994 roku, niestety budżet nie pozwalał na wersje szprychową, a i rynek z ZR'ami z końca produkcji jest lichy:)
także w ten sposób zostałem posiadaczem Zephyra. Resztę sezonu przejeździłem w nienaruszonej wersji i powiem, że motocykl ciekawy, wygodny dający przyjemność z jazdy (ale mocy jak dla mnie czasem miał z mało:) )
W głowie był już plan na niego przed zakupem, ale zimowie wieczory powoli klarowały jego wygląd:
Oczywiście zaczęło się powolne zbieranie fantów:
Na wiosnę, pierwsze przymiarki:
i przeróbki, tu akurat przedni blotnik:
rozbiórki:
cięcia:
kolejne fanty:
spawy:
mocowania lampy:
podstawy nowego siodła:
i wymiany eksploatacyjne przy okazji połączone z renowacją:
malowanie proszkowe podstawy siodła i oklejenie mikrogumą:
nowa radialna pompa hamulcowa:
wymiana łożyska głowki ramy:
a także pierwsze odpalenie na sztukę (połączone z nowymi klamkami)
Aktualnie motocykl jest w wersji jeżdzącej (trzeba troche pocieszyć się sezonem) i customowanie zostało spauzowane, ale jak tylko coś się zacznie zmieniac to zaraz o tym zamelduję
Offline
No no no, długo cię nie było a zainteresowanie twoim projektem nie malało Już się baliśmy że plany szlak trafił, a tu proszę jakie zaawansowane stadium. Ciężko na tą chwilę powiedzieć coś więcej, ale widać ze idziesz w dobrym kierunku.
Mam dwa pytania:
- co zrobiłeś ze stacyjką i kontrolkami? (wróć może jakąś fotkę)
- jak silnik pracuje na tych filtrach?
Offline
JACHOO napisał:
- co zrobiłeś ze stacyjką i kontrolkami? (wróć może jakąś fotkę)
- jak silnik pracuje na tych filtrach?
stacyjka została na swoim miejscu, chwilowo nie razi mnie aż tak w oczy (może to się zmieni i ją przeniosę), co do kontrolek to nie ma ale będą. Chcę zainstalować je w półce w otworach po riserach kierownicy, akurat 4 dziury i 4 kontrolki:)
Co do filtrów to stawiam, że mówisz o tym?
no teraz jeździ, ale myślę, czy nie wrzucić K&Nów. Chociaż zacznę od większych dysz głównych i zobaczę czy uda się to wyregulować.
PS, a czytając Twój temat zobaczyłem że dorwałeś piękne stacksy, które wpadły mi w oko i chyba też takie chce
Offline
Dla zainteresowanych, fajna stronka o przeróbce zefira i nie tylko na cafe http://www.gazzz-garage.com/2015/03/
Offline
Nie tylko zadupek ale i kierownica, siedzenie i ... no może nie rozpędzajmy się za mocno bo to już wszystko, czyli wyższa szkoła customingu A całkiem poważnie to tak wygląda przerabianie motocykla zachowując możliwość powrotu do oryginału. W budowie tego typu konstrukcji nie powinny mieć miejsca kompromisy.
Offline
Budzik napisał:
albo grubo albo wcale jeśli ma wyglądać i coś sobą prezentować
Słuszne słowa. Czekam na caferacera z przesuniętymi podnóżkami, żeby zachować klimat i odpowiednią sylwetkę.
Offline
No to znów przerwa spora, ale i zmiany spore Może nie w samym postępie ale w moto Wpadła mi w ręce ciekawa półowiewka na przód, więc zmienił się trochę koncept motocykla. Będzie mu bliżej do starej wyścigówki niż do Cafiaka, ale mam nadzieję, że będzie ogień!
Najpierw trzeba było zacząć od wywiezienia motocykla z domu do zaprzyjaźnionego warsztatu, gdzie będę miał dużo miejsca i odpowiednią temperaturę do pracy, a także wspaniałe towarzystwo i lepsze zaplecze sprzętowe;)
Następnie rozebrałem to co było zrobione i pozbawiłem motocykl tylnej sekcji ramy:
Potem wiadomo spawanie nowej części:
Jak to się mówi, wstępnie przyheftowane:
No i zarys tego co chcę osiągnąć - zadupek pożyczony chwilowo od innego motocykla, ale będzie podobny:)
No i zostanie kwestia wyspawania ramy do końa, zrobienia zadupka z blachy. mocowania przedniej dużej lampy wraz z półowiewką. rozebranie wszystkiego pomalowanie proszkowo. Zmiana wydechów nowe opony.... lista jest długa
No i najważniejsze - malowanie...
Offline
Jak jedna owiewka potrafi wpłynąć na cały projekt Powiem ci ze ta koncepcja z wyścigówką podoba mi się jeszcze bardziej, jednak czeka cie mnóstwo pracy, praktycznie od poczatku bo musisz zmienić wszystko to co miałeś juz wykonane. Ale chylę czoła za bezkompromisową postawę
Tyl zbiornika tez lekko zadarłeś do góry dla lepszej linii motocykla?
Offline
JACHOO napisał:
Jak jedna owiewka potrafi wpłynąć na cały projekt Powiem ci ze ta koncepcja z wyścigówką podoba mi się jeszcze bardziej, jednak czeka cie mnóstwo pracy, praktycznie od poczatku bo musisz zmienić wszystko to co miałeś juz wykonane. Ale chylę czoła za bezkompromisową postawę
Tyl zbiornika tez lekko zadarłeś do góry dla lepszej linii motocykla?
Zgadza się, no owiewka zmieniła projekt całkowicie, ale myślę że na duży plus Nakedem pojeździłem sobie 'sezon' zabawa super, wygląd też - motocykl mały i zwarty.
Ale to jak moto będzie wyglądało po skończeniu teraz owiewką to już mam dreszcze ta czarna część owiewki będzie pokryta skórą, tak samo jak siodło. Jakby mi to nie pasowało to mam do niej szybę, ale raczej będzie bez.
U mnie w moto nie ma kompromisów, myślę jeszcze nad wahaczem rurowym z ZRX'a 1100/1200 i ewentualnie przednim zawieszeniem USP, ale te to chyba w przyszłym roku bo ten zawias odświeżyłem totalnie, więc szkoda wywalać kasy w błoto.
Tył zbiornika delikatnie pójdzie w dół. Musiałem go podnieść dla lepszej linii i dla wsadzenia tych rur tylnej sekcji ramy pod zbiornik i na odpowiedniej wysokości, bo niestety oryginalnie to jest tak trochę z "dupy".
Na pewno plusem tej koncepcji jest powrót do ori airboxa, co pozwoli ominąć ciężkie do wyregulowania gaźniki na stożkach bądź stacksach.
zamiast ori boczków planuje owale z jakimś numerem startowym
Offline