Rozpaliłem grilla, upiekłem kiełbaski ale się spaliły, grill były umyty...



Odpowiadając na pytanie, którego nie zadałeś.
Nie powiedziałeś jaki motocykl.
Ale mieszankę i wolne obroty ustawiamy na rozgrzanym silniku.
Zimny silnik niestety ma tendencję do gaśnięcia przy takim ustawieniu ale raczej chodzi o to żeby chodził dobrze na ciepłym.
Niestety gaźnikowe motocykle są nieco trudniejsze w wyregulowaniu.

Ja mam 550 i piloty mam powykręcane na 4 i kawałek obrotu, a jałowe obroty zmniejszone prawie do końca regulacji.
Jak jest zimny to odpalam na ssaniu i ssaniem reguluje obroty, moto sie grzeje a ja ubieram kominiarkę, kask, dopinam kurtke itd., rękawice.
Porem nieśpiesznie wsiadam na moto, zdejmuje ssanie i powoli ruszam. Niestety przez pierwszych kilka km trzeba pilnować obrotów gazem bo będzie miał za niskie.

Jak już się rozgrzeje to ładnie trzyma wolne obroty.