z jednej strony lepiej widzisz Ty i jesteś lepiej widoczny,  z drugiej walisz komus po oczach ,nie ma dupy , jak oslepiony zjedzie na Twój pas to masz przechlapane, jak Ciebie oślepi ktos w puszcze ,ala golf dwa ,lub primera  p11 heh ,bo zawalił sobie xenony to też jest paskudnie, sam nie wiem, troche to u nas przypomina wolna amerykankę ,czym starsze auto tym mocniej wali po gałach,ja tam jestem na nie w puszkach ,co do motocykla ,biorąc pod uwage że u nas można przejechac motocyklistę prawie bezkarnie to juz się trochę waham ...
tu masz coś nie co może sie przyda ,akurat się interesuje thunderami dlatego forum jami
http://www.thunderace.fora.pl/warsztat, … o,125.html

Ostatnio edytowany przez wojt70 (2012-07-15 22:32:15)

http://www.ebay.de/itm/Nebel-scheinwerf … 33775a6d78
na mgłę czy to w nocy czy w dzień to by było lepsze moim zdaniem ,pamiętam jak miałem malucha to we mgle lepiej mi sie jechało na jego kagankach niż nie jednej zgramanicznej furace, oczywiście to tylko teoria ,sam zastanawiam sie nad takim zestawem z góry

Kostek żadnych nie musisz mieć - biksenon jest w obudowie i wkładasz go tylko w adapter, który imituje mocowanie żarówki H4. najgorsza jest przetwornica...teraz robią coraz mniejsze, jednak zawsze zajmują trochę miejsca...

dzisiaj doszły do mnie klamoty...konkretniej przetwornica i jakiś chyba mały zonk...
jak to podpiąć??
chyba będę się musiał u kogoś ratować... a myślałem, że będzie tak łatwo...

Już wiem, że nie podepnę biksenona, bo nie mam zasilania z przepustnicy, ale zastanawiam się, co podpiąć pod tą owalną wtyczkę w przepustnicy??

Ostatnio edytowany przez PalaszD (2012-09-27 23:07:35)

hmm...powiem szczerze, że nie znam się aż tak na elektronice i nie bardzo rozumiem, co masz na myśli możesz to wytłumaczyć bardziej łopatologicznie?
wiem, że ksenon potrzebuje dużo mocy na odpalenie, póżniej bierze mniej niż zwykła żarówka...
bałem się, że może się odbłyśnik w lampie wypalić, ale ksenon ma bardzo niską temperaturę...

głowię się teraz co podpiąć pod ten owalny wtyk - w środku wystają dwa bolczyki...

powinieneś mieć w zestawie właśnie jeszcze jedna wtyczke, którą się tam podpina. Ogólnie cała instalacja wygląda tak że jak połączysz wszystko tak jak na zdjęciu to zostaną Ci dwa wolne kable (albo tak jak u Ciebie dwa piny i jakiś dodatkowy kabel z tego co widze) gdzie podpinasz plus i minus, które oryginalnie szły do żarówki w lampie. Jak podepniesz + i - do tego wtyku co na zdjęciu to bedzie działać. Nie przejmuj sie który jest który, jak podepniesz odwrotnie to po prostu nie będzie świecić.

No właśnie mam chyba niekompletny zestaw, bo mnie zastanawia, jaki wtyk by pasował w tą przetwornicę...a to dziady jedne sprzedają niekompletny towar i to jeszcze bez instrukcji... muszę coś dzisiaj wykombinować...
dzięki za pomoc.

Ostatnio edytowany przez PalaszD (2012-09-28 08:23:58)