Ja nie zauważyłem u siebie w mieście większych zmian.
Offline
ja już miałem przyjemność jechać samochodem w korku za takim nowicjuszem z B.
Rzucało go przy każdym ruszaniu po całym pasie, momentami zamykałem oczy
a na zakręcie "przykleił" się do krawężnika, mało nie zaliczył gleby.
Jechał na nowiutkim Piaggio, w nowiutkim kasku i nowiutkiej kurteczce ...
Ale to był jeden, nawałnicy faktycznie nie widać.
Offline
u mnie na osiedlu conajmniej 4 nowe 125CC, dwa razy Yamaha YBR125 i jedno Viadro i jakies romety czy inne benzery - nie przygladalem sie . Towarzystwo raczej miedzy 30-40 lat sobie smiga ostatnio mnie jeden sasiad zaczepil dopytac jak mi sie jezdzi w taka pogode, gdzie kurke kupilem i ile dalem itp, bo juz troche mu troche zimno a szkoda YBRke odstawiac do garazu po miesiacu jezdzenia
Offline
Jest po już sezonie.... Ceny 125ek poszybowały mocno w górę. Jak ktoś się szczypie z kasą to nie zaiwestuje 4-6 tyś (tyle trzeba dać by jeździło) wmoto na zimę.
Poczekajmy do wiosny... Sadzę,że będzie się działo
http://http-riderblog-pl-in.riderblog.p … b3712.html
Offline