Witam. Na swojej 550 robiłem ponad 170 bez większego stresu. Teraz jedzie on max 150, przy czym żeby je osiągnąć od 140 musi minąć jakiś tydzień.. Coś jest nie tak i teraz moje pytanie: czy może to być wina rozregulowanych gaźników? czy coś jeszcze. Sam go zapewne rozregulowałem chcąc zmniejszyć wolne obroty śrubką przy gaźniku. Po tym "zabiegu" jeździ ale nawet zmienił się dźwięk silnika, jakby za dużo powietrza dostawał. Do tego lekko dławi się do 3 tysi. na obrotomierzu. Oprócz kombinowania śrubą, założyłem króćce szczelnie na airboxa (wcześniej były założone na dysze gaźników, a na filtrze już nie) pozdro.
Offline
ja też się bawię tą śrubką i nic się nie zmienia poza obrotami na biegu jałowym,w zakresie od 700 do 1700,więcej nie kręciłem,co z tymi króćcami robiłeś to nie bardzo rozumiem...
Offline
Te czarne pokrętło przy gaźnikach służy do regulacji wolnych obrotów . Jak sie przypatrzycie to linka jest połączona z listwą która steruje przepustnicami wiec nic wielkiego nie zdziałacie . Może czas na założenie filterka paliwa i czyszczenie gaziorów . Mój wg licznika pojechał 200 i dostał " chyba" shimy . Ale GPS pokazało równe 170 . Mi to wystarcza bo i tak troszkę lepiej niż fabryka " dała" .
Offline
W moim 2 paki są nie do osiągnięcia. Max leciałem niecałe 180 ale też już drgało nim zdrowo. Trzeba wszystko poczyścić i poregulować mam nadzieję, że nic więcej na to nie wpływa.
Offline