No i byłem i ja się przymierzyć. Przy moich gabarytach (173cm, 75kg) wygląda jak na zdjęciach poniżej.
Na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo okazale, "na bogato".
Jest lżejszy niż ZR750 i to wyraźnie czuć przy podnoszeniu ze stopki.
Motocykl jest dużo bardziej kompaktowy. Rozmiarowo mniejszy niż ZR750, ale chyba ciągle większy niż 550-tka. Coś pomiędzy.
Pozycja bardziej wyprostowana niż w 750-tce. Nogi wygodnie ułożone, mniejszy kąt zgięcia nóg niż w Zephyrze. Motocykl jest też trochę wyższy (piętą nie dostawałem), przydałaby się obniżana kanapa.
We dwie osoby to miejsca jest, powiedzmy, na styk. Można się jeszcze trochę poruszać po kanapie, ale nie za dużo. Pod tym względem Zephyr jest bardziej wygodny, na kanapie jest dużo więcej miejsca. Większy kąt ugięcia kolan u pasażerki, co nie koniecznie jest dobre. Tutaj widać, że motocykl ma sportowe geny z Z900.
Reasumując: trzeba będzie się przejechać. Motocykl po oględzinach "na sucho" świetnie się spisze jako fajna bulwarówka i motocykl do koszenia zakrętów. Natomiast w trasę we dwie osoby przypuszczam że będzie gorszy niż moja 750, ze względu na mniejszą ilość miejsca i większy kąt ugięcia kolan u pasażerki. No i chyba nie ma żadnego mocowania do sakw, ale może to załatwią akcesoria.
No i cena z kosmosu.
Offline
To nie jest UJM. Genezą jest Z900 czyli miejski zapierdalacz...
Offline
Obok stał w pięknym czerwonym malowaniu a wy się przymierzacie do tego czarnego z tą śmieszną naklejką?
Offline
Łatwiej go było wyciągnąć
Offline
Malowanie jeszcze jest całkiem całkiem, ale ta naklejka to wygląda jak by im zabrakło kasy na porządny emblemat i stwierdzili "A chu... dajmy naklejkę, też bedzie.'
Offline
Miałem dziś przyjemność odbyć jazdę testową. Jeździłem ok 2h, nakręciliśmy z Anią ok. 100km. Opiszę swoje wrażenia.
Pozycja:
Zupełnie inna pozycja niż na Zephyrze. Siedzi się bardziej prosto, kierownica jest szeroka, siodło jest wysoko, nogi mają mniejszy kąt ugięcia. W sumie jest dość wygodnie, ale miałem wrażenie że siedzę na supermoto. Motocykl jest trochę wyższy niż ZR750, ale przód siedzenia jest w miarę wąski więc nie ma dużego problemu z podparciem stóp. Jak siedziałem mocno z tyłu to dotykałem 3/4 stopy o podłoże a mam 173cm wzrostu. To przysunięciu do przodu była to już cała stopa.
Motocykl jest też krótszy niż Zephyr. Ania siedziała bliżej mnie, obejmowała mnie raczej udami niż kolanami. Podnóżki kierowcy i pasażera są dość blisko siebie, nie udało mi się cofnąć stopy, ponieważ moja stopa napotykała na stopę pasażerki. Ania musiała wskakiwać nieco wyżej niż na Zephyra, kolana również miała mniej ugięte, podobnie jak ja.
Dźwięk:
Fajny dźwięk na jałowych obrotach, podczas odkręcania gazu ciągle przyzwoity. Nie urywa dupy, ale jak na seryjny wydech jest w porządku.
Silnik:
Dość energiczny w niskim i średnim zakresie obrotów. Bardzo fajnie się zbiera, ponad 100KM i 90Nm robi swoje. Pierwszy bieg jest dość krótki, ale kolejne są już zdecydowanie dłuższe. Zakres obrotów w którym najlepiej pracuje to od 2.5 - 7.5 tysięcy. Biegi najlepiej wskakują po 6 tys obrotów, przed tą wartością nieco szarpie (ale może to był mój brak wyczucia motocykla). Wyprzedzanie z pasażerką nie stanowiło problemu, 3 lub 4 bieg przyśpiesza bardzo dynamicznie. Na piątym biegu zeszłem do 50km/h i miał ok 2 tys. obrotów, jak odkręcałem (płynnie i powoli bo w mieście) to przyśpieszał rozsądnie, ale czuć już było że wolałby niższy bieg. Ogólnie silnik jest bardzo fajny, trzeba się jedynie w moim przypadku było przestawić na jeżdżenie na odrobinę wyższych obrotach niż zwykle.
Odrobinę przeszkadzał efekt szarpnięcia w momencie zakręceniea i otwarcia gazu. Skarżyli się na to też testerzy z czasopism motocyklowych.
Jazda:
Co tu dużo pisać. Motocykl prowadzi się bardzo pewnie i stabilnie w zakrętach. Bardzo łatwo go złożyć w zakręt uzywając przeciwskrętu, szybkie zmiany kierunku jazdy nie sprawiają trudności. Szeroka kierownica w tym pomaga. Jak już jedziemy w zakręcie to motocykl, pomimo niskiej wagi, zachowuje się bardzo stabilnie. Zawieszenie działa bez zarzutu, zarówno na prostych drogach jak i krętych drogach słabej jakości. Nic nam nie dobijało, nie bujało, czy to w jeździe na wprost czy po zakręcie. Ogólnie jestem pod wrażeniem tego jak ten motocykl jeździ.
Hamulce:
Mocny przód i tył, dobra wyczuwalność, przód nie nurkuje zbytnio. Starałem się parę razy zahamować mocniej aby wkroczył ABS, bez rezultatów. Albo wkroczył, ale był na tyle mało natarczywy, że nawet go nie zauważyłem.
Wrażenia pasażerki:
Siedzi się bliżej, obegjmuje się kierowcę raczej udami niż kolanami. Kanapa jest nieco krótsza i trzeba ją wyczuć. Podnóżki są krótsze niż w Zephyrze. Ugięcie kolan jest mniejsze. Pozycja bardziej wyluzowana.
Podsumowanie:
Ogólnie rzecz biorąc motocyklem jeździło się bardzo dobrze. Ergonomię ma zdecydowanie inną niż Zephyr, jestem przyzwyczajony do bardziej aktywnej postawy (większe ugięcie kolan, bardziej pochylony do przodu). Przez wyprostowaną pozycję i szeroką kierownicę jazda robi się luzacka, choć trzeba przyznać że jest i czym powalczyć. Do turystyki nie wiem czy się nadaje - niby ma pod zadupkiem jakieś śruby i oczka, które możnaby wykorzystać do mocowania stelażu na sakwy, ale na razie ani Kawasaki, ani inny producent nic takiego nie oferuje.
Jeśli ktoś jeździ głównie w pojedynkę, oczekuje dynamicznego motocykla który zajebiście wygląda i świetnie się prowadzi to powinien być zadowolony. Do turystyki we dwie osoby może być niewystarczający.
Ostatnio edytowany przez Borknagar (2018-08-01 15:07:01)
Offline
Super opis i cenne uwagi dla potencjalnych zainteresowanych kupnem. Jednak dalej uważam że cena nie jest adekwatna do tego co otrzymujemy. Jeśli jej nie obniżą to nie wróże sukcesu temu modelowi.
Offline
Mógłby być tańszy o co najmniej dychę, to fakt.
Offline
Kurde a ja za bardzo nie mam gdzie go wytestować, bo najblizej chyba Delta Plus
Offline
Srebrny Zlotowicz
Dzięki za opis wrażeń
Wstyd się przyznać ale jeszcze na nim nie siedziałem.
Cena tak wysoka że mnie chyba skutecznie odstrasza
Offline
PalaszD napisał:
Kurde a ja za bardzo nie mam gdzie go wytestować, bo najblizej chyba Delta Plus
A skąd wiedziałeś wtedy o tym wariancie ?
Delta i to jeszcze z plusem 😂
Offline
Kurde ale Marek kotleta odgrzałeś hehe. 2 posty wyżej pisałem, że bym go po testował, a tu proszę... 1,5 roku byłem właścicielem. Co najlepsze od niedzieli znów u mnie stoi, a dzisiaj zapakowałem go na busa i zabieram go do Hiszpanii
Co do 650 to też coś czuję, że będę posiadaczem pewnie na krótko, ale będę 😁
Offline