A ośkę wyjąłeś? Zdjęcia wstawiał Pałasz i tylko on wie co się z nimi stało.
Nie wiem co masz na myśli pisząc "łańcuch przecięty a koło nie chce zejść" ale nie zmienia to faktu że zmiana łańcucha to żadna filozofia.
- zdejmujesz zabezpieczenia po obu stronach ośki
- wkładasz dwa imbusy (jeden po jednej, drugi po drugiej stronie) i odkręcasz.
- wybijasz ośkę. Z jednej strony masz krótką z gwintem wewnętrznym w który wkręca się ośka długa, ale to zobaczysz odkręcając je imbusami.
- po wybiciu ośki koło trzyma ci już tylko tuleja zacisku dociskająca piastę koła przez ramiona wahacza, ale mocnym szarpnięciem (najlepiej w dół) koło się zluzowuje ale możesz sobie dopomóc odkręcając zacisk
- teraz zsuwasz łańcuch z zębatki i koło do tyłu
Montaż jest oczywiście odwrotnością
Offline
Łańcuch przeciąłem przy okazji wykręcenia przedniej zębatki.
Nic jeszcze nie wybijałem bo nawet nie mogę tego ustrojstwa odkręcić, domyślam się, że jedną stronę trza kręcić w jedną a drugą w przeciwnym kierunku ale nic nie idzie, na obecną chwilę podziałałem trochę penetratorem i zostawiłem moto na podnośniku bo praca wzywała, mam nadzieje, że teraz to wszystko puści.
Offline
Zgadza się, odkręcasz jak każdą śrubę z prawym gwintem. Jak nie możesz dać rady to przedłuż sobie imbusa jakąś nasadką. Musi puścić.
Offline
Foty zjadło bo każdy z serwisów życzy sobie kasę za udostępnienie takie hujowe czasy nastały
Offline
Jak w temacie... wymieniłem zestaw napędowy na did 520vx i zębatki JT. Super sie wszystko sprawuje ale... po przejechaniu ok 150 km napęd wymaga naciągnięcia. Czy taki zestaw się dopasowuje i to normalne?
Offline
Tak. Gorzej jak później ci się tak nagle uciagnie
Offline
Zawsze po założeniu nowego napędu łańcuch musi się ułożyć. Później już przez dłuższy czas powinien trzymać wymiar.
Offline