Cześć
Szukam pomysłu na rozwiązanie problemu który u mnie jest już jakiś czas . Mianowicie dźwignia ssania , powinna chodzić ciężko z oporem tak że podczas pracy silnika przy różnych drganiach ta dźwignia nie wracała z powrotem co skutkuje na zimnym silniku spadkiem obrotów wręcz czasem zgaśnie . Po rozebraniu całego tego przełącznika w środku jest specjalna wkładka jak by z gumy czy kauczuku który się ślizga po kierownicy i trzyma tą dźwignię . U mnie z starości ta wkładka się rozkruszyła co powoduje właśnie nie trzymanie w danej pozycji tej dźwigni. Próbowałem tam podkładać różne znalezione w garażu elementy docięte na wymiar z gumy czy różnych tworzyw ale pomaga na krótko . Pytanie do Was czy macie jakieś pomysły jak to rozwiązać ? Ostatecznie jest opcja wywalenia tego razem z linką i regulacja ssania tą mini listwą przy gaźniku ale wolałbym zostać przy oryginale. Dziękuje za wskazówki
Ostatnio edytowany przez basior-78 (2022-04-17 10:13:29)
Offline
Mając pękniętą linkę woziłem śrubkę co ją blokowałem ssanie przy listwie.
Offline
Jaka jest mniej więcej grubość tego materiału? Bo dźwigni ssania jeszcze nie rozkręcałem nigdy, więc nie mam pojęcia. Spróbuj z gumą Gekon - to te maty które się lekko przylepiają, np na deskę rozdzielczą na telefon i okulary. Kosztuje kilka zł, do kupienia w każdym większym markecie albo na allegro. Ewentualnym rozwiązaniem może być używana manetka, albo uniwersalna dźwignia ssania z jakiegoś allegro, ale to kolejny klamot na kierownicy. No i z używka - skoro Tobie się wykruszyła, może się wykruszyć za moment i używka
Offline