Odgrzewam nieco kotleta. Dzisiaj zrzuciłem miskę i mam problem z o-ringami a właściwie nie wiem czym bo nie potrafię tego nazwać. Mianowicie do miski dochodzą 3 magistrale olejowe(mówię o tych w środku miski, idących z bloku silnika), według serwisówki uszczelniane są one o-ringami natomiast u mnie były wsadzone takie jakby pół o-ringi tzn. z jednej strony jest normalnie kanciasty a z drugiej zaokrąglony tak jakby wziąć przekrój o-ringa i nie wynika to z odkształcenia . Poza tym pomierzyłem gniazda i pasowałby tam o-ring 20x2,5 mm natomiast te co miałem wsadzone są sporo grubsze, około 4mm. Gołym okiem widać odgniecenie. Miałem wstawioną jakąś lipę czy tak powinno być? A jeśli tak ma być to jak nazwać taki uszczelniacz?
Offline