Cześć! Jako, że wczoraj zrobiłem traskę 300km i spalanie mojego sprzęta wyniosło 9l/100km jestem zmuszony przyjrzeć się nieco bliżej gaźnikom. Niestety będę mógł to zrobić dopiero pod koniec tygodnia, więc mam kilka pytań zanim się za to wezmę.
1. O ile obrotów powinny być wykręcone śruby od składu mieszanki? (w serwisówce znalazłem jedynie poradę, żeby przy rozkręcaniu gaźników policzyć obroty a później ustawić tak samo, ja chciałbym ustawić na wartość nominalną i dopiero bawić się dalej).
2. Orientuje się ktoś na jakim kanale są te śrubki? Na paliwowym czy na powietrznym? Konkretniej chodzi mi o to czy jak dokręcam śrubkę to zubażam mieszankę czy wzbogacam.
3. Czy iglica ma możliwość ustawiania w kilku pozycjach?
4. Czy ktoś bawił się ustawianiem mieszanki? W jaki sposób to robiliście? Ustawialiście podczas pracy silnika szukając najstabilniejszej pracy? Czy po kolorach świec? Jak już to robiliście to każdy gaźnik ustawialiście w tej samej pozycji czy macie rozbieżności?
Offline
Podpinam się pod pytanie numer 4. Po pokonaniu prawie 300km na nowych świecach każda z nich wyglada tak:
Tez zauważyłem troche większe spalanie w granicach 6,5-7l pojawił sie też problem na zimnym silniku, kiedy w zeszłym roku palił od strzała, tak teraz objaw jest taki jakby ssanie nie działało, chodź fizycznie się otwiera.
Offline
http://www.dansmc.com/Spark_Plugs/Spark … talog.html
Tutaj masz ładnie opisane. W moich poprzednich maszynach zawsze dążyłem do uzyskania koloru "kawa z mlekiem" ale tam było o tyle łatwiej, że zawsze był jeden gar
Offline
1. W 550 nominalnie piloty wykręcone o 2 i 1/4 obrotu.
2. Pilotami regulujesz ilość paliwa (czyli wykręcając wzbogacasz).
3. Nie ma możliwości ustawienia iglicy.
4. Ja się bawiłem, ale niestety nie do końca działa tak jak powinno u mnie, planuję wymontować gaźniki i wymienić wszystkie o-ringi i węże. Może zacznie działać lepiej.
U mnie piloty mam wykręcone o 4 obroty i dopiero teraz po rozgrzaniu ładnie schodzi z obrotów (płynnie i szybko).
Piloty, podkładki i o-ringi od pilotów mam nowe...
Offline
Każdy gaźnik osobno, sprawdź filtr powietrza. Reguluję kolorem świecy.
Offline
Cześć!
Mogę się podłączyć do tematu? Regenerowałem ostatnio gaźnik. Wymieniłem wszystkie dysze, iglice uszczelki. Membrany były w stanie dobrym, a ich wymiana okazała się zbyt drogą imprezą, więc pozostały oryginalne. Tłoki od przepustnic troszkę wytarte, ale najważniejsze - wytarcia nie powodują żadnych oporów ruchu. Myślałem, że to znacznie poprawi ich pracę. Przy okazji tak zaawansowanych prac sprawdziłem również luz zaworowy, wymieniłem linki gazu, bo stare były połamane, założyłem nowe świece, fajki i kable, wymieniłem olej i filtr. Problem polega na tym, że po złożeniu wszystkiego do kupy i po męczarniach z airboxem (na początku nie wiedziałem o patencie z ciepłą wodą, lub suszarką) silnik nie brzmi na zdrowszy, niż był przed regeneracją. Dodam tutaj, że gaźniki są zsynchronizowane niemal perfekcyjnie. Synchro robiłem na początek na wakuometrach, ale dokładność była niewystarczająca, więc do dokładnej synchronizacji wykorzystałem domowej roboty ciśnieniomierz U-rurkę.
Objawy:
-Falujące obroty
-Nienaturalny dźwięk silnika (może ten typ tak ma?)
-Srzały w wydech na wolnych średnich i wysokich obrotach
-Czasem przy odkręceniu manetki silnik się trochę zalewa i trzeba odpuścić manetkę, bo może zgasnąć
-Od czasu do czasu wolno schodzi z obrotów.
Stan Pacjenta:
-Synchronizacja OK!
-Luz zaworowy Super!
-Kompresja na cylindrach 1-11BAR 2-8BAR 3-9BAR 4-9BAR
Moja diagnoza:
-spieprzyłem coś w zapłonie. Za duża oporność? Niewłaściwa kolejność? (fajki, świece, kable były wymieniane)
-Nieszczelność na króćcach?
-Gaźniki... cokolwiek z nimi nie tak...
Mnie szczerze mówiąc skończyły się pomysły i nie wiem za bardzo co dalej zrobić. Jakby ktoś podrzucił coś konkretnego, co mogę zrobić, zbadać, byłbym bardzo wdzięczny. Najprawdopodobniej udam się do lokalnego magika i poproszę o wycenę. Przez telefon powiedział, że zna sprzęt i dodał, że może być tak, że nie uda się mu tego zrobić.
Tutaj załączam filmik z pracy silnika:
(w trakcie pracy, kręcę trochę śrubą wolnych obrotów, żeby go na 1300 ustawić)
https://www.youtube.com/watch?v=QgWbaFy65Ms
Offline
Króćce. Sprawdź szczelność psikając zmywaczem. Podniesienie obrotów potwierdzi nieszczelność.
Offline
A jak to tym zmywaczem? Do tej pory używałem żarówki... jako tako światło się nie przebijało. To stukanie to nie jest przypadkiem panewka?
Ostatnio edytowany przez Apacz (2016-05-05 19:27:25)
Offline
Siknij zmywaczem do hamulców po króćcach podczas pracy silnika.
Offline
Tez stawiam na nieszczelność króćców. Możesz do tej operacji użyć tez plaka.
Offline
Tak zrobię Panowie. Podpytałem jeszcze kolegów na facebookowej grupie. Tam tez padło pare pomysłów. M in. polecili mi jeszcze pokombinować ze śrubami mieszanki wolnych obrotów. Ja starałem sie trzymać w wartościach podanych w serwisówce. Byc moze, skoro kawa ma juz swoje lata powinienem pokombinować bardziej i wyjsć trochę poza wartości proponowane w książce? To tez przetestuje. Dzisiaj, jak leciałem do mechanika, to obroty na wolnych szalały. Jak sie bardziej zagrzał to było 4000, a pózniej nagle spadało do 1000. Magik powiedział ze silnik brzmi nawet ładnie i przebieg moze byc oryginalny (30k). Twierdzi ze wszystko jest wina gaźników. Zobaczymy co on zrobi. W środę (11.05.16) ma zadzwonić i nakreślić horyznot napraw. Był zachwycony, ze zephyry jeszcze jeżdżą. Dzięki za zaangażowanie w mojej sprawie!
Offline
Po przejechaniu 1300km nowe świece dopiero dostały odpowiedniego koloru.
1 i 2 są za ubogo, więc pilota wykręcić rozumiem?
Od lewej Cylinder 1-2-3-4
Offline