Cześć, wczoraj wyjachalem na jajcarnie zefirkiem pierwszy raz po malym remoncie (wymiana cylindrow i uszczelek + zestaw naprawczy, czyszczenie i regulacja gaznikow) i koles ktory za mna jechal powiedzial, ze smierdzi waha z moich spalin.
Ogolnie moto chodzi zajebiascie, odpala ladnie , zbiera sie dobrze itp...ale ta uwaga mnie zmartwila. Dodatkowo wydaje mi sie , ze teraz duzo pali, ale to jeszcze zweryfikuje.
Macie moze jakas porade?
Offline
Jak Ci śmierdzi to nie wąchaj.
Oleju nie przybyło? Spalanie jakie? Silnik dotarty czy prosto z warsztatu wyjechałeś na paradę?
Offline
Mi nie smierdzi, koles z tylu marudzil
Oleju nie przybylo a przed wjazdem go garazu fulla zalalem wiec na dniac sie okaze ile pali.
Gorzej, ze wlasnie do mnie dotarlo, ze wczoraj go nie oszczedzalem Co prawda blok z cylindrami byl uzywany z innego moto, no ale rozumiem ze to sie wszystko musi dotrzec.
Offline
Właśnie....W tym może być problem.
Po remoncie fajnie by było, żeby się to ułożyło
Albo śmierdzi po remoncie- w sęsie się układa wszystko. Albo gość ma omamy. Bogata mieszanka śmierdzi "ostro". Jak odpalisz na ssaniu w zamkniętym garażu to aż szczypie w oczy.
A może to olejem śmierdziało?
Ewentualnie sprawdź świece - jeżeli będzie za bogata mieszanka to nie będą sarnie.
Offline
A ja jeszcze dodam rozgrzej go zostaw na wolnych obr i przytknij nochala koło wydechów i powąchaj, możesz mu delikatnie przygazować. Może nie dopala, oszczędzaj go przez paręset km.
Offline
Pudelski7 napisał:
A ja jeszcze dodam rozgrzej go zostaw na wolnych obr i przytknij nochala koło wydechów i powąchaj, możesz mu delikatnie przygazować. Może nie dopala, oszczędzaj go przez paręset km.
tylko uważaj na marchewki bo lubią upalać nosa
Offline
Jak Yama napisał, sprawdź kolor świec i będziesz wiedział czy mieszanka jest w normie, czy za bogata. Kawa z mlekiem na świecy to znak że stosunek powietrza do paliwa jest ok
Offline
Dzieki Panowie , za podpowiedzi. Swiece w weekend sobie obejrze a dzisaj zrobilem 100km na test i spalil mi 7,8l ... wiec chyba troche powyzej normy
Zapach spalin to chyba norma, moto z 91r bez kata itp wiec musi jebac, tak mi sie wydaje.
Dodam, ze 50 km zrobilem rano w korkach po miescie przeciskajac sie pomiedzy furami i zaliczajac kolejne postoje/ starty na swiatlach.
Ostatnio edytowany przez tina (2017-03-28 20:34:09)
Offline
Nie musi jebać. Mimo braku katalizatora.
Spalania takiego nie udało mi się osiągnąć. Nigdy. Więc albo gaźniki są nei do końca dobre zrobione, Albo filtr powietrza przypchany. Albo mega go kręcisz
Offline
7,8 l/100 km? Wierzcie mi że można osiągnąć tym czymś jeszcze wyższą średnią
Offline
Yamamoto napisał:
Nie musi jebać. Mimo braku katalizatora.
Spalania takiego nie udało mi się osiągnąć. Nigdy. Więc albo gaźniki są nei do końca dobre zrobione, Albo filtr powietrza przypchany. Albo mega go kręcisz
Gazniki robil mechanik samochodowy, ale na przyrzadach, przy okazji wymiany cylindrow. Ogolnie jestem zadowolony, chodzi nareszcie ladnie, ale teraz wiecej pali. Lubie zapierdalac i zazwyczaj nie moge sie opanowac zeby odkrecic, ale nie katuje go od swiatel do swiatel. Filtry i swiece sa nowe.
Sam bym to wyregulowal, ale swiece diagnostyczne kosztuja 300 . W czerwcu cisne do Czech wiec sprawa spalania jest dla mnie istotna.
Ktore sroby sluza do regulacji skladu mieszanki? Moze sam poprobuje...ustawie na serwis i zobacze czy cos sie zmienilo po 100km? Ew. ile kosztuje taka regulacja? (boje sie tylko zeby znowu nie zjebali , bo jak wspomnialem ladnie juz chodzi).
Offline
Sprawdź skład na podstawie koloru świec. Jak będzie ok i dalej będzie za dużo palił to ogranicz prawą rękę. Jachoo wychowany na szlifierkach to nawet przy jego koguciej wasze tyle może palić.
Offline
Skład mieszanki ustal na ucho.
- Śrubą wolnych obr. skręć obroty na poziomie 500(będzie łatwiej obserwować reakcje silnika, oczywiscie silnik rozgrzany do czerwoności ;p)
-wkręć śruby mieszanki do oporu i ustawiasz kazdy gaźnik po kolei
-odkręcasz śrubę mieszanki powoli silnik powinien odrobinę zwiększać obroty i odkręcasz ja do momentu aż obroty zaczną spadać, musisz uchwycić górny punkt amplitudy,Po uchwyceniu tego punktu wkręcasz śrubę mieszanki odrobinę mniej więcej 10 stopni. i każdy gaźnik po kolei w taki sposób, potem synchronizacja. A nie tak jak robi wielu mechaników bo łatwiej i szybciej, odkręcić śrubę mieszanki o 1,5-2 obr i bedzie, TAK SIĘ NIE ROBI.
Jeśli chodzi o colortuna to mogę pożyczyć ale gwarantuje że jeśli zrobisz jak napisałem nie będzie potrzebny, Waku niestety nie posiadam juz bo co tu pisać, tak się wychodzi na spółkach.
Offline
Waku opisałem jak zrobić na forum.
Koszt to niecałe 100zł i jest na tyle dokładne, ze bez problemu zsynchronizujesz gaźniki.
Wakuometry kupisz na allegro (pojedyncze do instalacji CO), do tego trochę wężyków igielitowych i zaworki akwarystyczne lub igły od strzykawki.
Offline
A pali równo na wszystkie gary? Śrubką regulujesz mieszankę paliwo powietrzną tylko w zakresie wolnych obrotów. Przy średnim i wysokim zakresie obrotów musisz regulować poziomem paliwa w komorach pływakowych/ dyszami/ wysokością iglicy. Stąd kolor świec będzie się zmieniał w zależności od zakresu obrotów, może być inny przy jeździe miejskiej, inny przy trasie, inny gdy zimny, inny gdy ciepły. W każdym razie jak ciągle będą zakopcone to jest sygnał, że jest za bogato .
Offline