wojt70 napisał:
Saladin napisałem jak się czuje nie jak wyglądam, co do bawełnianej koszulki heh ,dla mnie jest najlepsza ,nie wiem czy rozmawiamy o takiej samej hi hi... ...i zrozumiałe dla mnie jest skoro wpakowałes kase w te ciuszki to będziesz ich bronil ,choćby pot po jajcach.....mar33cki fajnie że w zimie jest w tym oki , ja mówię o lecie kiedy ruszam o 5 rano na bajku do roboty ,potem zapieprzam w tych samych ciuchach , potem jade i tak w koło macieju i wracam po 22 do domu, wole zmienic trzy bawełniane niz kisić się w jednej termo cały dzień wmawiając sobie jak to z niej pieknie ulecial pot w próżnie ,kiedy tak nie jest ,od i tyle w temacie,podobnie kurtki oddycha dopóki nie staniesz w korku , przywali słoneczko i sie gotujesz ,można otwierać wywietrzniki ,suwaki a i tak leci ....choc rano było 10 i marzłeś
Kupiłem te ciuszki nie na moto tylko do biegania i na rower w zimie i do tego są fantastyczne. Na moto trafiły przypadkiem i spełniają swe zadanie równie dobrze. Nie wyobrażam sobie wożenia trzech koszulek żeby mieć je na wymianę. Właśnie do takiego użytkowania jak wymieniłeś czyli rano chłodno po południu upał, bielizna termoaktywna nadaje się idealnie. Masz zawsze suchą skórę, kurtka i tak prześmierdnie czy to od termoaktywnej czy bawełnianej tylko, że w bawełnie jak się spocisz, a później zrobi się chłodniej to najzwyczajniej marzniesz i to dla mnie właśnie jest najgorsze w bawełnie. Pot nie uleci w próżnię tylko w kolejną warstwę odzieży np. kurtkę, a w bawełnie wali Ci z pod pachy i masz mokre plecy
Co do modelu to nie wiem jaki mam, na klacie jest napisane BRUBECK Bodyguard całość to komplet.
Offline
No ja mam kufry boczne i topka ,więc trzy koszulki ...wożę dużo więcej klamotów,np zapasowa parę rękawiczek ,lubią przemoknąć mimo membrany cud miód, podpinkę ,kominiarkę...ja wole zmienić koszulkę , tym bardziej że wcale nie jest tak różowo z tym oddawaniem potu w dalsze części odzieży ,przy optymalnych warunkach może i to działa w jakimś stopniu ,ale jest moment kiedy koszulkę termo mogę wyciskać .Cieszę się że Ci służą , mi raczej nie .Może kiedyś wypróbuję jakąś markowa bieliznę . Te którą posiadam skreślam z wyposażenia . Może wypróbuję jeszcze na rower ,ale póki co to mam tyle na bani że nie wiem nawet jak rower wygląda, biegać niestety nie mogę ...kolano.
Offline
Myślę nad kombinezonem przeciwdeszczowym. Mam texy, zasadniczo nieprzemakalne ale na ostrą ulewe to wolałbym coś dodatkowego. Ma ktos doświadzenie co wybrać? Na co zwracać uwage?
Offline
Moje najlepsze doswiadczenie...nie uzywac tego...zn ja mialem oslonke z dolnej polki to powyzej 140 rwala sie nna strzepy ale pewnie jakis markowy kondom by dluzej wytrzymal, ale kosztowalby tez pewnie sporo...wole ta kase w co inne zainwestowac...jak bym mial skory to bym doinwestowal, ale w texach nie warto jak sa dobre
Offline
No ja mam na oku takie kombinezony:
http://allegro.pl/kombinezon-przeciwdes … 98258.html
http://allegro.pl/kombinezon-przeciwdes … 87854.html
http://allegro.pl/kombinezon-przeciwdes … 59579.html
http://allegro.pl/kombinezon-przeciwdes … 22037.html
Offline
Kumpel ma Helda i sobie chwali tego sidiego co dodałeś sam się zastanawiam nad nim, a obecnie mam jakiś tańszy nie pamiętam nazwy i jak darłem na bike island day to tak ładnie padało że krocze zalało a wina zamka przecieka problem w tym że nie ma osłony na rzepa i to jest przyczyna i muszę kupić coś nowego i albo sidi albo helda wybiore
Offline
tez musze pomyslec o takim wdzianku. po ostatnim powrocie z warki dziwne, ze nie dostalem zapalenia.. wszystkiego. wiadro wody w ubraniach.
Offline
A ja z mojego wdzianka jestem bardzo zadowolony [felix]
Nie przemaka, mozna jezdzic w zimie, jedynie (jak u wiekszosci) w lato czlowiek sie gotuje, odpinajac wszystkie suwaki (bo czarny).
Ale na lato planuje cos takiego:
http://allegro.pl/zbroja-buzer-adrenali … 25687.html
Offline
Buzerek fajna sprawa - tylko pod kurtką może krępować ruchy...tak mi się wydaje ale jak piszesz na lato, to na niego tylko koszulka - obowiązkowo forumowa i jazda
Offline
A odnośnie buzerka to powiem wam że posiadam takowy acerbisa kilka lat temu miałem ktma i sobie sprawiłem wdzianko ale na sv ce tez w nim latałem zreszta zephyrem również, na to koszula i jazda powiem wam bajka klima normalnie gdyż na rękawach siatka na komary ale przyjemnie sie jeździ
Offline
w sobotę byłem w sklepie Hornet w Wilkowie pod Namysłowem i kupiliśmy:
- żonie kurtkę Leoshi Passion Damska - najbardziej jej pasowała z tych, które były
- dla mnie rękawice Rebelhorn Hypno
- mierzyłem też buty i teraz się zastanawiam nad Ozone Road i Rebelhorn District
Generalnie sklep bardzo dobrze wyposażony, wszystko co na allegro jest i na miejscu, a nawet więcej. Na miejscu jest serwis, który cieszy się bardzo dobrą opinią.
Offline
Marek - papcie mam identyczne jak te Ozone Road, ale z Alpinestarsa...świetne - nie przemakalne i mozna w nich normalnie chodzić... te Rebelhorny fajne, ale w przypadku niespodziewanego deszczu mokre nogawy na 100% i uczucie dyskomfortu...
Offline
wczoraj polatałem chwilę przy +5'C i rękawice są mocno wentylowane, zwłaszcza palce wskazujący i środkowy, także trochę mi zmarzły , no i zszyty serdeczny i mały wymagają przyzwyczajenia
odebrałem też tankbaga Metro, wygląda dobrze, dobrze też leży na zbiorniku, jestem zadowolony z zakupu...
Ostatnio edytowany przez mar33cki (2013-02-06 14:24:29)
Offline