Po pół roku grzebania i szukania uznałem ze się poddaje i trafiłem tutaj.
Moja maszynka to Kawasaki Zephyr 750 z 1995r. Przez ostatnie pół roku zrobiony został prawie cały silnik. Cala głowica, rozrząd, luzy, łańcuchy itd, gaźniki, kranik baku, oleje, filtry, uszczelki, świece, kable zapłonowe, wyczyszczony i zabezpieczony od środku bak paliwa.
Problem jest następujący. Motocykl poprostu nie jedzie. Nie pracuje ma wolnych obrotach ani na ssaniu ani bez. Czasem po 10 przysłowiowych minutach kręcenia rozrusznikiem załapie na chwile na ssaniu i od razu wejdzie na 5k obrotów aby następnie zgasnąć z tym ze słychać ze coś mu dolega i nie pracuje jak powinien. Przy zamkniętej jak i otwartej przepustnicy bez ssania zupełnie nie odpala. Po zdjęciu filtra powietrza czuć benzynę i trochę się jej ulewa wiec napewno paliwo jest. Iskrę sprawdzałem kilku krotnie zawsze z tym samym skutkiem(iskra jest) Sprawdziłem już wszystko po kilka razy. Gaźniki rozbierane czyszczone, regulowane, wymieniane co trzeba wszystko. Kompresja jest. Nie mam już żadnego pomysłu. Może wy mi podpowiecie bo się już poddaje.. co może mu dolegać ? Zlitujcie się
Offline
Po pierwsze to mamy taki dział jak "powitalnia" gdzie kultura nakazuje się przywitać i napisać kilka słów o sobie abyśmy wiedzieli z kim rozmawiamy
Po drugie jak wyglądają króćce gaźnik-głowica i gaźnik-Airbox? Nie ma pęknięć gdzie łapałby lewe powietrze?
Po trzecie kto bawił się w ustawienia gaźników? Robiłeś to sam czy specjalista od tego typu rzeczy. Gaźniki w Zephyrze są kapryśne i trzeba specjalisty by potrafił je dobrze wyregulować. O pracę na ssaniu się nie przejmuj bo ten typ tak ma że przy uruchamianiu wyregulować obroty jest bardzo ciężko i falują dopóki się nie rozgrzeje.
I po czwarte czy takiego kupiłeś czy zanim zabrałeś się za remont pracował dobrze?
Offline
Przepraszam. To moje pierwsze forum i jeszcze nie do końca ogarniam. Króćce od gaźników w normie. Żadnych pęknięć, nie są sztywne ani uszkodzone. Sprawdzałem je po kilka razy. Jestem pewny ze są dobre. Z gaznikami najpierw robiłem sam z serwisówką. Wymieniłem między innymi zaworki iglicowe i śrubki regulacyjne i uszczelki. Przeczyscilem cały układ. Membrany są ładne i elastyczne. Potem oddałem gaźniki do speca myśląc ze mimo serwisowki mogłem zrobić coś źle i stad moje problemy.. wyregulowal, sprawdził i oddał. Złożyłem motorek do kupy a tu nic. Te same objawy.. motocykl kupiłem z Niemiec, przyjechał całkowicie rozłożony na części. Głowica osobno wszystko osobno. Jechałem na nim kilka lat temu bo to od znajomego. Potem miał jakieś problemy z nagarem na zaworach wydechowych, rozebrał go i już nie złożył tylko odsprzedał mi. Przywiozłem go do Polski i uznałem ze lepiej już cały remont zrobić żeby później 10 razy nie rozbierać i nie składać.
Ostatnio edytowany przez Lotek777 (2021-02-12 11:57:03)
Offline
Pamiętam, że miałem coś podobnego, jak pomyliłem podłączenie cewek do odpowiednich świec. Też ni cholery nie chciał zapalić, odzywał się tylko na chwilę, czasami. Rozumiem, że to sprawdzone?
Offline
Podłączyłem obie cewki zgodnie z serwisowka. Kable do odpowiednich świec również.
Tutaj załączam schemat
https://ibb.co/kQnJqFW
A z ciekawości gdybym miał zamienione np kable na cylindrach 1 i 4 to zrobiło by to jakaś różnice ? Nie jest tak ze iskry pojawiają się jednoczesnie na parach cylindrów 1 i 4 oraz z drugiej cewki na 2 i 3?
Ostatnio edytowany przez Lotek777 (2021-02-12 13:48:07)
Offline
No to powinno być ok. Tak, jak mówisz - na dwóch świecach iskra pojawia się w tym samym momencie, więc nie powinno mieć znaczenia 1-4 czy 4-1. Miałem jeszcze też tak, że nowe świece NGK po bardzo krótkim czasie padły z powodu odpalania "na chwilę". Dosłownie z 50km przejechały, ale ja sobie dla zabawy odpalałem co jakiś czas na 30 sekund i gasiłem. A świece NGK tego bardzo nie lubią, dowiedziałem się o tym dopiero później. Może coś w tym kierunku sprawdź? Masz stare świece na podmianę? Swoją drogą - zmieniłem na Denso i już takiego problemu nie było.
Rozrząd oczywiście ustawiony tak, jak należy, według znaków?
Żeby wyeliminować gaźniki - próbowałeś odpalać na jakiegoś plaka czy samostart w sprayu?
Offline
Świece mam denso te standardowe do tej Kawy. Mam tez stare świece i w sumie tego jeszcze nie próbowałem bo iskra była na nowych normalna. Zawsze warto sprawdzić !
Rozrząd według znaków jak w serwisówce. Nawet sprawdzałem kilka razy żeby się upewnić ze dobrze złożyłem, nie przeskoczył łańcuch albo ze się nie zaciął napinacz. Zamieniłem ten fabryczny sprężynowy na taki regulowany ręcznie śruba. Ale to chyba niema znaczenia w tym przypadku..
W sumie nie próbowałem plaka ze względu na to ze za każdym razem jak próbuje go odpalić i potem wyciągam świece to są mokre i dają benzyna. Wiec zdecydowanie paliwo jest. Iskra na świecach również. Sprawdzane po kilka razy... ręce mi już opadają
Offline
Cześć, powitalnia jest dobrym pomysłem, chociażby żeby wiedzieć skąd jesteś.
Od początku stawiałem na rozrząd, do momentu kiedy napisałeś, że sprawdzilłeś go kilka razy... wałki nie zamienione miejscami? Jakie cinienie sprężania ?
Offline
Sprawdziłem dokładnie. Wałek wydechowy jest z przodu dolotowy z tylu. Wszystko na swoich miejscach. Rozrząd ustawiony według serwisowki sprawdzany kilka razy. Ciśnienie 10-11b około na każdym cylindrze.
Już się przywitałem. Dzięki za przypomnienie😁
Offline
To jeśli świece mokre, trzeba by szukać w układzie zapłonowym...
Długo pracuje na 5 tyś zanim zgaśnie?
Ostatnio edytowany przez rafi068 (2021-02-12 18:22:22)
Offline
Tak z 10-20 sekund. Obroty zaczynaja opadać a następnie całkowicie gaśnie. Czasem udaje się je podtrzymać szybkimi ruchami cofając manetkę I puszczając na przemian ale słychać ze bardzo brzydko pracuje wtedy. Jak pracuje na tych 5k i obroty spadają to gdy próbuje dodać gazu momentalnie gaśnie.
Offline
A ja bym się upierał przy gaźnikach. Skoro wszystko składałeś dokładnie, rozrząd wyregulowany, kable na świecach niepozamieniane, a same świece są mokre to moim zdaniem ostaje za dużo paliwa.
Pytania:
1. Czy zapalasz go z założonym Airboxem czy na samych gaźnikach?
2. Czy próbowałeś regulować (zmniejszać) dawkę paliwa śrubami regulacji?
3. Czy podczas zapalania odkręcasz manetkę gazu czy tylko wciskasz starter?
4. Rozumiem że do próby drogowej nawet nie doszło bo gaśnie zanim zdążysz wsiąść?
Offline
1 Próbowałem zapalać go zarówno z pełnym airboxem, z airboxem z wyjętym filtrem powietrza oraz bez airboxa na samych gaznikach. Skutek był zawsze taki sam.
2. Najpierw próbowałem samodzielnie regulować dawkę paliwa według serwisowki po składaniu gaźników ale gdy po dwóch razach nic to nie dało oddałem je do speca ktory mi je wyregulował i zapewnił ze są sprawne. Od tego czasu ich nie ruszam.
3. Jeśli nie przekręcę manetki gazu to mogę sobie kręcić rozrusznikiem do woli. I tak nie odpali. Żeby jakkolwiek podtrzymać prace silnika muszę wykonywać szybkie ruchy manetka naprzemian odkręcając ją i puszczając.
4. Na drogę nie dało radę wyjechać. Jedyne co mi się udało to ruszyć nim po ogródku.
Załączam filmik z tego jak pracuje podczas tego jednego razu ktory nim ruszyłem.
Dźwięk ma dziwny. Jakby nie pracował na wszystkie gary.
https://files.fm/u/bw5pzh4a2
Offline
A to zmienia postać rzeczy. Spróbuj też odpalić go bezpośrednio z pojemnika z paliwem podpiętym do gaźników bez filtra paliwa. Plus sprawdź poziom paliwa w gaźnikach.
Offline
Sprawdzenie poziomu paliwa w komorach pływakowych to była jedna z pierwszych rzeczy jaka zrobiłem gdy nie chciał odpalić .. poziom jest w normie
Filtr paliwa już dawno wyleciał. Ooo to dzisiaj spróbuje odpalić z zewnetrznego zbiorniczka, tego jeszcze nie próbowałem!
Offline