Użytkownik
Offline
Trzymam kciuki za projekt. Robiąc na oryginał idziesz w najlepszą stronę.
Wszystkie cafe ,bobbery itp, też mają sens. Tylko na boga. Nie tnijcie całych kompletnych motocykli. Jak można by pociąć taką perełkę?
Uszczelki też zawsze robię sam z Gambitu. Troszkę zabawy, ale wiemy że będzie pasować i jest z dobrego materiału. Te papierowe badziewie z alle to tylko wyglądają. Nawet pod pokrywę zaworów w Zefirze też sam zrobiłem. Smaruję uszczelki smarem aby się natłuściły i odkładam na dzień. Nic nie cieknie,nawet z tego drugiego sprzęta z fotki,a podobno powinno.
http://images84.fotosik.pl/89/ddc15bd54bcfb5e5.jpg
http://images84.fotosik.pl/89/efb0865b102d00d8.jpg
Ostatnio edytowany przez j@wa (2016-10-16 13:09:08)
Offline
Tak się składa że Kasia zrobiła mi zdjęcie bo śmiać jej się chciało jak zobaczyła co ja robię z tą szczoteczką. Tak więc załączam wam dowodówkę
Co do samych uszczelek to te w zestawie nawet nie wyglądały. Krew mnie zalewa jak widzę że ktoś sprzedaje taki badziew. Pomijam fakt że są zrobione z nie wiadomo jakiego materiału, ale jak produkują coś hurtowo nie potrafią zrobić do tego dobrego wzoru tylko powielają coś co w ogóle nie pasuje do odlewu karteru czy kapy!
Offline
Też w tej chwili restauruję wskę m06b3. Wczoraj zaczęły przychodzić graty. Zakupiłem komplet śrub, oglądam a tam śruby 5.8, no nigdy bym nie pomyślał że ktoś będzie sprzedawał śruby meblowe do motocykla
Oczywiście postaram się je zwrócić.
Offline
Użytkownik
Offline
Z tymi śrubami to mega porażka, nie wiem co sobie myślą tacy sprzedawcy. Fajnie ze tez zabrałeś sie za perełkę PRLu, będzie z kim wymienić doświadczenia i sugestie. Masz o tyle lepiej że do "trójki" łatwiej o części silnikowe. Życzę powodzenia i liczę na fotorelacje w nowym wątku
Offline
JACHOO napisał:
Z tymi śrubami to mega porażka, nie wiem co sobie myślą tacy sprzedawcy. Fajnie ze tez zabrałeś sie za perełkę PRLu, będzie z kim wymienić doświadczenia i sugestie. Masz o tyle lepiej że do "trójki" łatwiej o części silnikowe. Życzę powodzenia i liczę na fotorelacje w nowym wątku
Jak byś coś potrzebował do wsk pisz zapytam czy pewnien Pan może będzie miał oryginalne części z epoki
Offline
Duże dzieki za info, ale juz chyba wszystkie części mam skompletowane. Ale jakby cos wyszło w trakcie to nie omieszkam sie do ciebie uśmiechnąć
Offline
Taki sklep kiedyś znalazłem, może ktoś skorzysta
http://www.stolmot.com
Offline
Też kilka pozycji przyszło do mnie właśnie ze stolmotu. Mogę też śmiało polecić https://gmoto.pl/ Przy większym zamówieniu wysyłka gratis, bezproblemowe zwroty i nawet dają rabaty Zabrzmiało to trochę jak reklama sklepu, ale zarzekam się że nie mam z nimi nic wspólnego, no chyba że pozytywne doświadczenia handlowe
Offline
Czekając na piaskowanie i proszkowe malowanie ramy i innych pierdoł, zająłem się zawieszeniem przednim. Ponieważ ząb czasu mocno odcisnął się na tym goleniach, a cena za chromowanie jaką usłyszałem od lokalnych specjalistów mnie powaliła, postanowiłem poszukać i kupić inne w lepszym stanie. I tak na znanym portalu internetowym udało mi się wyrwać (jak opisywał sprzedawca) kompletne zawieszenie w idealnym stanie. Po otrzymaniu paczki ten stan rzeczy niestety musiałem zweryfikować. Okazało się że owszem chrom jest w idealnym stanie, jednak lewa laga ma mocne rysy. Pomyślałem zatem żeby przełożyć lagę z tych które miałem. Niestety byłoby to za łatwe. Przy demontażu okazało się że obie rury w oryginalnym zawieszeniu są podgięte (jedna minimalnie, druga dość znacznie). Szybkie śledztwo i znalazł się sprawca - brat kiedyś wpakował się jakąś mega dziurę, a gdy zobaczył co się stało z obawy przed tatą nic nie mówiąc odstawił moto do garażu licząc że nikt się nie zorientuje. I dobrze myślał bo mu się upiekło, za to mnie kosztowało to dodatkowe 40 zł za prostowanie jednej z lag.
Kiedy miałem już wszystkie elementy przystąpiłem do oczyszczenia całości z kg smaru, starego oleju i innego syfu zgromadzonego przez lata i montażu całości. I w tym miejscu zatrzymajmy się na chwilę bo odkryłem ciekawostkę o której nigdzie w książkach czy internecie nie ma wzmianki. Zawieszenie w moim egzemplarz pochodzi jak cały motocykl z 1974r. Drugie które kupiłem jest nowsze, i zewnętrznie takie same, jednak po rozebraniu okazuje się ze śruba łącząca lagę z golenią jest grubsza, dolna tulejka ma inny kształt, górna jest krótsza, a gwint w korkach trzymający sprężynę wykonany jest z tworzywa a nie z metalu jak w oryginalnym zawieszeniu z mojego motocykla. Z tego oto powodu miałem więcej pracy aby przełożyć wszystkie stare bebechy do nowej lagi i goleni. Tulejek nie kupowałem nowych ponieważ te z moich teleskopów były w świetnym stanie, jedynie zawitały nowe uszczelniacze. Operacja się powiodła i oto mam zregenerowane, błyszczące teleskopy które niebawem znajdą się ponownie w motocyklu.
Wczoraj też skończyłem regenerację tylnych amortyzatorów jednak tam poszło bez jakikolwiek przygód (może poza tym że nowe chromowane szklanki które kupiłem mają nieco mniejszą średnicę dolnego otworu i wymagały lekkiego doszlifowania). Teraz schną po malowaniu i jutro nastąpi ich uzbrojenie w sprężyny i osłony.
Offline